Podziel się

Polski Związek Piłkarzy w ostatnich dwóch miesiącach, wspólnie z piłkarzami wszystkich polskich klas rozgrywkowych, prowadził kampanię #KOKOSmash, mającą na celu zwrócenie uwagi na problem karnego zsyłania zawodników do rezerw, w celu wymuszenia na nich decyzji korzystnych dla klubów. W akcję zaangażowało się wielu piłkarzy.

Karne zsyłki piłkarzy do rezerw to smutna rzeczywistość w polskiej piłce. W zasadzie w każdym sezonie jesteśmy świadkami niesprawiedliwego, a wręcz uwłaczającego traktowania piłkarzy przez kluby. Pod przykrywką spadku formy sportowej, co w większości przypadków jest absurdem, kluby zmuszają zawodników do treningów indywidualnych lub z drużyną rezerw, nie dając im nawet możliwości gry w drugiej drużynie.

Piłkarze nie zamierzają dłużej tolerować sytuacji, w których są poniżani i przez które ich kariery hamują. Wyraz niezadowoleniu dali w kampanii #KOKOSmash, symbolicznie pozbywając się kokosów.

Trzeba przyznać, że polscy piłkarze są naprawdę pomysłowi, a sposobów na pozbycie się kokosa jest wiele. Od rozbijania kilofem, kijem baseballowym, po wrzucanie do ognia, czy wywóz w siną dal w bagażniku samochodu.

W akcji udział wzięli zarówno pojedynczy piłkarze, jak i całe drużyny. Na liście #KOKOSmashowiczów znajdziemy drużyny Korony Kielce, Wisły Płock, Grunwaldu Ruda Śląska, Ruchu Chorzów, Olimpii Grudziądz, Chojniczanki Chojnice czy Pogoni Siedlce. Indywidualnie filmy nagrali, między innymi, Jakub Kowalski, Przemysław Trytko, Mateusz Piątkowski, Błażej Augustyniak, Mateusz Bąk, Radosław Janukiewicz, Grzegorz Kasprzik, czy Jakub Wrąbel.

<

Akcja #KOKOSmash przede wszystkim miała na celu zwrócenie uwagi środowiska piłkarskiego na patologię stosowanych przez kluby praktyk. Niestety kluby, działacze oraz kibice, w dużej części nadal uważają Kluby Kokosa za coś normalnego i dozwolonego. Zamiast spojrzeć trzeźwo na problem, bagatelizują go i oskarżają piłkarzy o narzekanie i niewierność barwom klubowym. Jednakże poniżanie kogokolwiek i zmuszanie go do podejmowania niekorzystnych dla niego decyzji nie można nazwać inaczej jak patologią.

#KOKOSmash to jedynie początek walki z tymi praktykami i stereotypami. Kluby Kokosa muszą zniknąć z piłkarskiej mapy Polski! W Belgii się udało. W życie wszedł przepis zabraniający odsyłania zawodników do rezerw, czy zmuszania ich do indywidualnych treningów (czytaj więcej…). Jak widać można…

Podziel się

Komentarze