Podziel się

Euzebiusz Smolarek na spotkaniu na Politechnice Łódzkiej / for. Marcin Olczyk

Prezes Polskiego Związku Piłkarzy w środę 18 maja był gościem Politechniki Łódzkiej. I choć spotkanie poświęcone było przede wszystkim jego karierze zawodniczej, podkreślał znaczenie działalności PZP i konieczności wychowywania kolejnych pokoleń sportowców.

Choć nietypowo w środę, Euzebiusz Smolarek wziął udział w Czwartkowym Forum Kultury Politechniki Łódzkiej. Na zaproszenie prof. Anny Jeremus-Lewandowskiej w Sali Widowiskowej PŁ opowiadał o tym, jak udało mu się wejść na piłkarski szczyt. Podkreślał znaczenie ambicji i determinacji, przypominając ciekawe, czasem zupełnie nieznane fakty z jego piłkarskiej biografii, jak ten, gdy po strzeleniu trzech bramek reprezentacji Kazachstanu, przypomniał jej selekcjonerowi, że kilka lat wcześniej uznał on go za piłkarza niepotrzebnego w Akademii Feyenoordu i rekomendował pozbycie się z klubu, na co Ebi się nie zgodził. Opowiadał też jak motywował go tata, wybitny piłkarz Widzewa Łódź, świętej pamięci Włodzimierz Smolarek.

Euzebiusz Smolarek na spotkaniu na Politechnice Łódzkiej / for. Marcin Olczyk

Choć jednymi z najbardziej wzruszających elementów spotkania były pokazy wideo przypominające najważniejsze bramki Euzebiusza Smolarka, m.in.  dla reprezentacji Polski, prezes Polskiego Związku Piłkarzy starał się odrywać od przeszłości i myśleć o teraźniejszości, a także przyszłości. Dlatego opowiadał też o tym, jak ważna jest działalność PZP, który dba o interesy piłkarzy i broni ich praw, tak by mogli w spokoju skupiać się na wykonywaniu swojej pracy i rozwijać się, żeby się osiągać jak najlepsze wyniki.

Wspominał też o ważnych projektach, w które jest zaangażowany, jak funkcjonowanie Uniejowskiej Akademii Futbolu Pajor & Tarczyńska & Smolarek czy organizację Europejskich Igrzysk Akademickich 2022 w Łodzi, których jest ambasadorem. Dawał w ten sposób do zrozumienia, że warto inwestować w przyszłość i stwarzać najmłodszym odpowiednie warunki rozwoju. Przyznał też, że widzi spore szanse na powodzenie reprezentacji Polski na mundialu w Katarze, pod warunkiem, że kadra odpowiednio przystosuje się do warunków klimatycznych. Sam wie coś na ten temat, bo występował w katarskim Al-Khor.

Euzebiusz Smolarek na spotkaniu na Politechnice Łódzkiej / for. Marcin Olczyk

Podziel się

Komentarze